Leczo według pięciu przemian

Wbrew pozorom, potrawy przygotowywane z zachowaniem zasad kuchni pięciu przemian wcale nie muszą składać się z orientalnych składników i charakteryzować się egzotycznym smakiem, nadają się więc one także dla miłośników mniej wymyślnych, czy też bardziej tradycyjnych smaków

Potrawą chętnie serwowaną na polskich stołach w okresie wakacyjnym jest leczo, a więc gęsta, jednogarnkowa „zupa” na bazie cukini lub kabaczka. Danie to idealnie wpasowuje się w założenia kuchni pięciu przemian, ponieważ składa się w zasadzie tylko z warzyw, na dodatek sezonowych, których spożywanie stanowi jedną z podstawowych zasad tego chińskiego sposobu żywienia.

By tradycyjne leczo stało się potrawą o zbawiennym wpływie dla naszego organizmu, trzeba je jednak przygotować w ściśle określony sposób, uwzględniając przede wszystkim kolejność dodawania składników, według schematu: pierwiastek Drzewa, Ognia, Ziemi, Metalu i Wody. Każdy spośród tych elementów znajduje się w składnikach o konkretnym smaku, odpowiednio: kwaśnym, gorzkim, słodkim, ostrym i słonym.

Przygotowanie leczo wg. zasad 5 przemian

Do przygotowania lecza według pięciu przemian potrzebować będziemy: kilku kropel octu winnego, garści pestek dyni, dwóch łyżek oliwy z oliwek, cebuli, kilku łyżek zimnej wody, czterech dojrzałych pomidorów, kilku łyżek czerwonego wina, dużej cukinii lub kabaczka, małej kalarepy, łyżki soli, zielonej papryki i lubczyku.

Składniki dodajemy właśnie w takiej kolejności. Octem parzymy naczynie, w którym będziemy gotować, a kiedy cała woda wyparuje prażymy na nim pestki dyniowe. Następnie dolewamy oliwy i smażymy cebulę. Gdy się zeszkli, podlewamy ją zimną wodą, a następnie dodajemy pokrojone w kostkę, obrane ze skórki pomidory. Po minucie podlewamy je czerwonym winem, po czym umieszczamy w naczyniu także wydrążoną i pokrojoną cukinię. Następnie dodajemy również pokrojoną w małą kostkę kalarepę. Mieszaninę solimy, wkrawamy zieloną paprykę i posypujemy danie lubczykiem. Po wymieszaniu zdejmujemy naczynie z ognia.

Leczo przygotowane jest w drugiej przemianie, oznacza to, że pozytywnie wpływa na jelito cienkie, serce i osierdzie oraz usprawnia przemianę materii, przyczyniając się do utraty zbędnych kilogramów.

Smacznego

🙂.

4 przemyślenia nt. „Leczo według pięciu przemian”

  1. O, a to coś całkiem nowego – takiego przepisu na leczo jeszcze nie widziałam – zwłaszcza prażenia pestek z dyni i dodawania wina. Muszę wypróbować, aczkolwiek jedno odstępstwo zrobię – chociaż kawałek kiełbasy śląskiej musi być 🙂

  2. Może błąd, bo kabaczki są b. zdrowe, pobudzają przepływ energii w meridianach, szczególnie wzmacniając funkcje trawienne. Razem m.in. z cukinią zapobiegają ‚gorącu późnego lata’, któremu często towarzyszy ‚wilgoć’. A w celu pozbycia się pasożytów należy spożywać przez 3 tyg. do 2 razy dziennie garść nasion kabaczka zimowego lub dyni (dynia jest rodzajem kabaczka).

  3. Bardzo smaczny, prosty przepis. Najbardziej zaskakujące było dla mnie „wyparzanie” garnka octem, ale całość naprawdę pyszna!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *