Dobroczynne właściwości korzenia imbiru znano już w Starożytności. Upodobali go sobie szczególnie Azjaci, którzy chętnie korzystali z jego dobrodziejst, dodając ten niezwykły korzeń do wielu orientalnych potraw.
Imbir znany jest ze swojego pikantnego smaku i specyficznego, lekko cytusowego aromatu. Doskonale sprawdza się jako dodatek do dań mięsnych, ciast, herbat oraz innych napojów. Spożywanie imbiru usprawnia przemianę materii, pomaga organizmowi pozbyć się toksyn, podnosi temperaturę ciała oraz podnosi zdolności intelektualne i koncentrację.
Korzenia tego śmiało używać możemy także w kuchni pięciu przemian, pamiętając jednak oczywiście o zasadach, jakich przestrzegać musimy podczas przygotowywania potraw.
Podstawową zasadą jest dodawanie do potrawy składników odpowiadających wszystkim pięciu wyróżnionym przez Starożytnych Chińczyków żywiołów: Drzewa, Ognia, Ziemi, Metalu i Wody. Ważna jest także kolejność, w jakiej poszczególne produkty umieszczać będziemy w gotującym się daniu.
Uwzględniając zasady kuchni pięciu przemian komponować możemy nie tylko posiłki stałe, ale i sałatki czy napoje.
A skoro mowa jest o imbirze, zastanówmy się nad tym, jak przyrządzić orzeźwiającą i stanowiącą bombę pozytywnej energii dla organizmu wodę imbirową.
Do przyrządzenia napoju potrzebować będziemy: jednej, dużej cytryny, litra wrzącej wody, dwóch łyżek cukru trzcinowego, sporego kawałka świeżego korzenia imbiru i dwóch łyżek zimnej wody.
Z cytryny wyciskamy sok, wlewamy go do naczynia, zalewamy wrzącą wodą, dodajemy cukier, obrany i starty na tarce imbir oraz zimną wodę i podgotowujemy przez dwie-trzy minuty..
zrobił się.
ostry, że można się nim ogolić.
Tego przepisu nie znałem. Mówisz ostry ? Coś dla mnie 🙂
Zamiast cytryny (wychładzającej organizm a to ma rozgrzewać) polecam konfiturę z pigwy.
To zalewanie soku z cytryny i startego jabłka, jak w przypadku owsianki, powoduje utratę całej witaminy C i innych cennych składników wrażliwych na wysoką temperaturę….
Pomyslalam dokladnie o tym samym, a czy taka praktyka ma jakies logiczne uzasadnienie?
Witaminy C potrzeba jest w niewielkich ilościach w przeciwieństwie do tego co wmawiają nam reklamy. Jej nadmiar niszczy wątrobę, śledzionę i nerki.
Nie chcę podważać przepisów autorki, które są tutaj zamieszczane, bo są jak najbardziej pozytywne. Jednak chciałbym zwrócić uwagę na wspomnianą rolę witaminy C w organiźmie
https://www.youtube.com/watch?v=xl5RzHAWboY
Propnuje zaznajomic sie z badaniami nad witamina C Linusa Paulinga
nieprawda-witamina C to silny przeciwutleniacz i środek odżywczy. Duże dawki są wskazane, szczególnie przy infekcjach.
Rewelacyjny! Co mnie przeziębienie chwytać zaczyna- napój imbirowy i już jestem zdrowa 😀 A chorowałam prawie non stop przez jesień i zimę. I rewelacyjnie rozgrzewa 😀
Mam dokładnie to samo. Masakra jakaś. Zero odporności.Zaczęłam „Morsować”. Coś wspaniałego. Muszę je jednak jakoś jeszcze wspomóc aby wyjść szybciej z ciągłego stanu chorobowego. I twierdzisz ,że pomogło Ci czy się tylko nabijasz??
A może ktoś zna przepis na zwalczenie łuszczycy
pozdrawiam
ile tego pić?
tylko że gotowanie zabija witaminę C…